Króliki nasze hobby

Nie pozostaje mi nic innego jak zgodzić się z Jerzym. Ja posunął bym się nawet do stwierdzenia, ze problemy są przewidywalnym skutkiem "atrakcyjnych" cen.

Wg mnie istnieje sprzężenie zwrotne między atrakcyjną ceną i czekaniem, aż królik sam zdechnie. No co pan zrobisz, nic pan nie zrobisz.

ja bym stawiał na wczesna fazę świerzbu usznego , a nos to najprawdopodobniej katar , tak więc szkoda czasu na leczenie , likwidacja aby nie przeniosło się na pozostałe sztuki.

to nie są parchy we wnętrzu ucha tak jak by go ktoś tam podrapał, krew jest zaschnięta i w lewym i prawym do tego ma katar tylko lekko biała wydzielina a i chwytając go za uszy wydaje mi sie ze są gorące

Polecam usunięcie królików z hodowli. Jeśli nie podejmiesz się likwidacji to chociaż odseparuj je od reszty stada.

Rozumiem, że pisząc "śluzówka" nie masz na myśli błony śluzowej. a śluzową lub śluzowo-ropną wydzielinę z nosa?

Opisz dokładniej "krew w małżowinie usznej". Jest to krew we wnętrzu ucha wypływająca z rozdrapanych strupów?

witam kupiłem wczoraj króliki po belgu w atrakcyjnej cenie i dzisiaj zauważyłem u jednego białą śluzówkę z nosa i krew w małzowinie usznej .oczy czyste kupy normalne .zachowanie normalne