Cisza tutaj straszna, chyba wszyscy siedzą w klatkach albo oglądają puchary po wystawie
. A co do wirusa pożyjemy zobaczymy. Przez kilka ostatnich kilka lat były różne cuda wściekłe krowy, świńska grypa, ptasia grypa, małpi rozum itp. Część tych chorób pojawia się i znika poza tym ostatnim. Zmutowany pomór podejrzewam, że byl od dawna, tylko wina była zgoniona na szczepionki, że niby kiepskie i nie działały.
Cisza tutaj straszna, chyba wszyscy siedzą w klatkach albo oglądają puchary po wystawie :mrgreen:. A co do wirusa pożyjemy zobaczymy. Przez kilka ostatnich kilka lat były różne cuda wściekłe krowy, świńska grypa, ptasia grypa, małpi rozum itp. Część tych chorób pojawia się i znika poza tym ostatnim. Zmutowany pomór podejrzewam, że byl od dawna, tylko wina była zgoniona na szczepionki, że niby kiepskie i nie działały.