Króliki nasze hobby

Forum o królikach i innych zwierzętach
Dzisiaj jest 27 kwie 2024, 11:46

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 20 sie 2013, 10:54 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości

Rejestracja: 17 lis 2012, 12:43
Posty: 105
GG: 0
Miejsce zamieszkania: hermanowa
Województwo: podkarpackie
mam pytanie
chciałbym na łąkach podsiać trochę traw i czy dało by rade to podsiać bez orki?
nie posiadam specjalnych sprzętów
ewentualnie jakaś brona
jakie trawy wybrać na podsiew takiej trawy
na tej łące trawa jest bardzo rzadka i niska
jest trochę koniczyny i mleczu i zwykła niska trawa
trawa ma być przeznaczona na siano dla królików i czasem na zielonke


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 sie 2013, 11:17 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości

Rejestracja: 19 sie 2012, 21:09
Posty: 245
Images: 0
GG: 0
Województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
A czy przypadkiem łąka nie jest kwaśna?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 sie 2013, 11:20 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 sie 2012, 20:11
Posty: 802
Images: 149
GG: 0
Województwo: świętokrzyskie
Na rolnictwie to ja się nie znam, i to co pisze to raczej własne doświadczenia niż rady co i jak robić.
Podsiewałem łąki parę razy. Na zasadzie stosowania się do zaleceń sąsiadów kupiłem mieszankę traw z domieszką koniczyny na targu. Było w tym sporo "życicy" i "kupówki".
Wiosna po zabronowaniu kretowisk posiałem ręcznie i znowu przybronowałem. Nie powiem. Trawy było więcej i siana też, ale czy akurat takiego dla królików? Raczej dla bydła.
Z mojego doświadczenia wynika, że lepiej wychodzi mi siano "Dla królików" jak ograniczam się do wspomagania nawozem. Nie da się ukryć, że także wapnowanie nie szkodzi moim łąkom. Ogranicza ilość szczawiu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 sie 2013, 13:00 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości

Rejestracja: 17 lis 2012, 12:43
Posty: 105
GG: 0
Miejsce zamieszkania: hermanowa
Województwo: podkarpackie
ja właśnie nawozu tez nie stosuje
jak był dawany nawóz trawa była ładniejsza teraz jak nawozu niema to i trawa nie bardzo
ale ona już ma parę lat i nigdy nic nie było dosiewane
czyli mam kupić mieszankę łąkowa czy jakoś to sam mam stworzyć odpowiednia
a może lepsza na siano była by lucerna albo koniczyna ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sie 2013, 2:56 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości

Rejestracja: 23 sie 2012, 18:00
Posty: 137
GG: 6477021
Miejsce zamieszkania: podkarpackie
grzesiek21491 Do podsiewania łąki najlepiej przystąpić na wiosnę. Zabronować i w wilgotną glebę wsiać nasiona.
Niewiele to jednak da, jeśli nie będziesz nawoził. Pieniądze wydane na nasiona lepiej przeznaczyć na saletrę, superfosfat i sól potasową. Intensywne łąki nawozi się na wiosnę i drugi raz po zebraniu pierwszego pokosu. Nawet jednokrotne nawożenie wczesną wiosną zwiększy Ci plon zielonki i siana. Są 3 metody zwiększenia produkcyjności łąki.
1. Orka i siew mieszanki, a potem nawożenie.
2. Bronowanie, podsiewanie i nawożenie.
3. Nawożenie i koszenie 2 albo 3 pokosów.
Jak widzisz we wszystkich wariantach trzeba nawozić, przy czym pierwszy wariant jest najdroższy.
Zaczynając nawozić kiepską łąkę zmienisz na korzyść jej skład gatunkowy.
Gdybym to ja robił, wybrałbym wariant drugi: bronowanie, podsiewanie i nawożenie. Masz żyzne gleby, jesteśmy prawie sąsiadami.
Życica wielokwiatowa (Rajgras włoski) jest jednoroczna. Lepiej wybrać życicę trwałą (Rajgras angielski). Może być tymotka, wyczyniec, kupkówka, koniczyna czerwona, biała. Jaką mieszankę znajdziesz w sklepie, posiej, albo zrób sam, jednak bez nawożenia się nie obejdzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sie 2013, 6:23 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 sie 2012, 22:06
Posty: 342
Images: 0
GG: 0
Województwo: łódzkie
Ja podsiewanie łąki wykonuje następująco
Wiosną zakupuje nasiona traw z koniczyną białą i ręcznie podsiewam, tylko w miejscach gdzie są kretowiny.
Następnie wykonuje włókowanie. Łąki mam 0,5 ha.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sie 2013, 11:20 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 sie 2012, 20:11
Posty: 802
Images: 149
GG: 0
Województwo: świętokrzyskie
To systematyczne podsiewanie po rozrzuconych kretowiskach to doskonały sposób i tani w dodatku, bo wcale tych nasion wiele nie trzeba.
Temat zmobilizował mnie do zainteresowania się potrzebami mojej łąki. Znajomy który kosił mi ją ostatnio i widział co rośnie podpowiedział, że samo jej położenie nad rzeczką a także ilość szczawi wskazuje, że wapnowanie powinno stać się stałym (a nie interwencyjnym) zabiegiem.
Pokazał mi wapno w przyzwoitej cenie 25zł za 100kg w dodatku granulowane co pozwoli mi zasiać je ręcznie. Zabieg wykonać późna jesienią. Na 40 arów 100kg rocznie starczy.
Na wiosnę natomiast polecił mi Polifoskę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sie 2013, 11:44 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości

Rejestracja: 17 lis 2012, 12:43
Posty: 105
GG: 0
Miejsce zamieszkania: hermanowa
Województwo: podkarpackie
czy mam żyzne gleby to nie wiem jakaś 5-6 klasa
nawozu nie chce używać ponieważ siano tylko dla królików i zielonka tez
wole wykosić więcej a mieć bez nawozów
to na wiosnę podsiej jakaś mieszankę
a mam jeszcze pytanie jakbym podsiał trochę lucerno to by się przyjęła czy szkoda nawet kupować?
Yeti a to wapnowanie jakie ma działanie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sie 2013, 12:03 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 sie 2012, 20:11
Posty: 802
Images: 149
GG: 0
Województwo: świętokrzyskie
Jerzy. Trochę nabałaganiłem, rozważ przeniesienie ostatnich postów do tematu o uprawie łąki, czy coś podobnego.

Wapnowanie to też nawożenie. Moje łąki zakwaszają się a to oznacza, że coraz lepiej czują się na nich rośliny nie koniecznie przydatne jak szczaw i "strzyk" (tak potocznie nazywane są u mnie twarde, niskie i ostre trawy).
Nawożenia nie można demonizować. Co innego delikatne wzmocnienie, a co innego pędzenie na nawozach. Tak się składa, że pożądane rośliny potrzebują troszkę lepszych warunków niż pozostałe. Nie zawsze bez nawozów znaczy lepsze dla królików. Trzeba zachować zdrowy rozsadek.
To podobnie jak z królikami. Dodatek paszowy z witaminami podawanymi z głową nie jest jednoznaczne z tuczem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sie 2013, 14:59 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości

Rejestracja: 19 sie 2012, 21:09
Posty: 245
Images: 0
GG: 0
Województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Dodam że kwaśne gleby powodują przejście składników pokarmowych w trudno dostępne dla naszych jakże pożądanych roślinek. Siano z kwaśnych łąk jest średnio przydatne dla królików i gorzej przez nie pobierane. Niebieski nalot na trawie świadczy o zbyt kwaśnej glebie - chyba dobrze zapamiętałem.
Regularne wapnowanie podnosi plony roślin, ale trzeba pamiętać że nadmiar wapna też szkodzi.
Darek, myślałeś nad rozsianiem saletry albo saletrzaku wczesną wiosną oraz zastąpieniem części wapna wapnem magnezowym?

Grzesiek, 5-6 klasa lubi szybko się zakwaszać ze względu na bardzo dobrą przepuszczalność tych gleb.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Profesjonalny Hosting

POWERED_BY

Hosting zapewnia KYLOS