Króliki nasze hobby
http://forum.e-hodowca.pl/

Tatuowanie
http://forum.e-hodowca.pl/viewtopic.php?f=30&t=122
Strona 6 z 6

Autor:  ArturLG [ 02 maja 2014, 12:43 ]
Tytuł:  Re: Tatuowanie

Co wpływa na czytelność wykonanego tatuażu?Czy to prawda że można poprawić na nowo tatuaż po 2 tygodniach od poprzednie go tatuowania?

Autor:  Maciek [ 02 maja 2014, 14:24 ]
Tytuł:  Re: Tatuowanie

Jakość jego wykonania. Jak go wykonasz porządnie tzn. porządnie zaciśniesz tatuownice w odpowiednim miejscu w uchu i odpowiednio dobrze wetrzesz tusz to i tatuaż będzie czytelny. Co do poprawienia tatuażu po 2 tygodniach to chyba jakaś bajka bo na nowo by trzeba było przebijać ucho a co za tym idzie idealnie trafić w te same miejsce co jest dość trudne, no chyba, że będziesz dziurkował ucho igłą

Autor:  Pajo [ 04 maja 2014, 7:37 ]
Tytuł:  Re: Tatuowanie

zgadzam się z mackiem , dodam ,że decydujący wpływ ma wiek królika , im młodszy tym łatwiej wykonać czytelny tatuaż

Autor:  Yeti [ 04 maja 2014, 9:33 ]
Tytuł:  Re: Tatuowanie

Sam nigdy tatuażu nie poprawiałem i wcale nie dlatego, że zawsze mi się udawało zrobić odpowiedni :D
Jakoś brakło zapału. może dlatego, że nie trafiło na najlepsze sztuki.
Można poprawić tatuaż po dwóch tygodniach dlatego że poprzedni zdąży się zagoić. Jak poprawić zależy od tego co jest do poprawienia.
Czasami przez nieuwagę pominęliśmy jedną ze skrajnych cyfr przy smarowaniu tuszem i wtedy trzeba ponownie wkłuć się w odpowiednie miejsce. Gorzej z pojedynczymi dziurkami w cyfrze, bo wtedy faktycznie czeka nas ręczne dziurkowanie. :D

Nie do końca mogę się zgodzić z opinią pajo.
Niewątpliwie młode króliki łatwiej się tatuuje niż dorosłe, ale bez przesady. Moja granica to 3-4 miesiące, zależy od rasy.
Przy tatuowaniu dokładność to podstawa, a można ja osiągnąć jak ma się możliwość porządnie przytrzymać zwierzaka a wielkość ucha pozwala na solidny uchwyt. Te nasze tatuownice nie grzeszą finezja wykonania. :D

Autor:  Maciek [ 04 maja 2014, 19:28 ]
Tytuł:  Re: Tatuowanie

Yeti zależy jakie króliki ja np u NB w wieku 4 miesięcy lub starszych to po prostu przeżywam mękę żeby je za tatuować.. Staram się tatuować tak maks w wieku 3 miesięcy bo wtedy wygodnie się je trzyma mojemu tacie i mi się wygodnie wygina ucho tak jak mi pasuje a nie tak jak już się królikowi ucho układa i twardnieje. U kalifornii to akurat nie ma problemu bo im większy tym mi się w sumie lepiej robi tatuaż i ich ucho jest dużo miększe ogólnie niż u NB.
Co do poprawiania tatuażu to mi się już zdarzyła "robota ręczna" czyli poprawianie cyferek lub dorabianie całych cyfr z powodu braku ich ilości lub nietrafienia odpowiednio w szereg w dobijaniu pojedynczej cyfry. Wtedy brałem cyferkę przykładałem mocniej w odpowiednim miejscu w uchu tak żeby mi się kropki odcisnęły i później igłą do szczepienia przebijałem ucho i smarowałem tuszem i tatuaż też wychodził dobry :)
A jeszcze do tego co pajo mówi to lepiej jest jak królik jest młodszy bo tatuaż rośnie razem z nim i później u dorosłego królika poprawnie wykonany tatuaż jest o wiele lepiej odczytać bo jest on duży.

Autor:  Koala1234 [ 13 lis 2014, 10:11 ]
Tytuł:  Re: Tatuowanie

ja akurat nie jestem w żadnym Związku, ale też tatuuję uszy (na początku przy mniejszej ilości wystarczyły kolczyki). Ogólnie to wśród hodowców były też różne opinie dotyczące samego tuszu, niektórzy twierdzą, że lepiej jest smarować po wykonaniu znaku, ja uważam, że najpierw trzeba posmarować uszko i dopiero wtedy zrobić zacisk, dużo bardziej widoczny jest wtedy numer, zwłaszcza że tusz wejdzie głębiej w skórę. Ogólnie ostatnio zamawiam coś takiego:
http://www.fermo.pl/produkt-1078-tusz-roll-on-do-tatuazu-czarny.html i jest naprawdę wygodny i wydajny (mi taki jeden przynajmniej na pól roku starcza)

Strona 6 z 6 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/