Króliki nasze hobby

Forum o królikach i innych zwierzętach
Dzisiaj jest 28 mar 2024, 11:56

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 08 lut 2013, 10:03 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 sie 2012, 20:11
Posty: 802
Images: 149
GG: 0
Województwo: świętokrzyskie
Chciał bym poznać Wasze zdanie w pewnej kwestii dotyczącej organizacji Wystaw.
Nie Wystaw o charakterze Krajowym czy ogólnopolskim, lecz mniejszych. Regionalnych Związkowych itp.

Chodzi mi o czas trwania.
Po prześledzeniu wielu wpisów na Forach, własnych spostrzeżeniach i doświadczeniach, zastanawiam się czy formuła gdy Wystawa jest otwarta przez dwa dni dla "zwiedzających" jest najlepsza?
Czy nie lepiej by Wystawa trwała krócej.
W piątek rozstawianie klatek i przyjmowanie pierwszych królików, w sobotę ocena, niedziela zwiedzanie.

Jakie argumenty przemawiają za tym?
- Po pierwsze finansowe. Każdy dzień to koszt wynajęcia sali. Dla pojedynczych Związków w większości jest to spore obciążenie finansowe.
- Możliwości czasowe organizatorów.
Większość Hodowców to ludzie zaradni, a więc mający pracę, tak więc konieczność przygotowania sali w czwartek, a więc dzień roboczy (i to nieraz do późnej nocy) a w perspektywie praca w piątek.
- to samo przy ocenie w piątek, większość z nas musi brać dzień wolny, a to nie jest takie proste.
- Wydatki osobiste organizatorów.
wiążą się z koniecznością dwóch noclegów. Z piątku na sobotę i soboty na niedzielę. Przy krótszej formule tylko jeden nocleg.

Sędziowie:
- To często pracujący ludzie. Znowu wolne na piątek bo ocena. A przecież w przypadku coraz większej liczby regionalnych Wystaw to coraz więcej tych piątków będzie.
- Uczestnictwo Sędziów. Oceniają i wyjeżdżają następnego dnia. Szkoda, że nie mogą wziąć udziału we wręczeniu nagród.
Ja zawsze tego żałuję.

Wystawcy.
- Konieczność dowiezienia królików w piątek a odbiór w niedzielę narzuca pytanie. Nocować czy jeździć dwa razy?
Tak czy inaczej to koszty. Nie małe wbrew pozorom.
- Jeśli nocować, to kto zajmie się królikami pozostawionymi w domu?
- no i znowu trzeba załatwić wolne w piątek
Może narzucić się pytanie. A co jeśli ktoś ma życzenie, ze względów towarzyskich nocować dwie noce?
Nic nie stoi na przeszkodzie by przywieść króliki w piątek i milo spędzić wieczór z kolegami. Do niedzieli wszystko wyparuje i można wracać. :D

Zwiedzający.
- wreszcie nie będzie trzeba decydować co ważniejsze. Kupno czy spotkanie z Wystawcami.
Sami zauważcie ile razy rodzi się problem, bo kupić najłatwiej w sobotę, a hodowcę spotkać dopiero w niedzielę.

Zdaję sobie sprawę że skrócenie Wystawy zmniejsza Organizatorom czas na wywiązanie się z zdań, ale to odrębna sprawa bo przecież nikt nie musi się na to decydować.

Chciałbym poznać Wasze zdanie w tej kwestii.
Postarajcie się postawić w roli "organizatora", w roli "Hodowcy zaproszonego na Wystawę", a później w roli "zwiedzającego".
Będę zobowiązany za spostrzeżenia w odniesieniu do własnej sytuacji finansowej, czasowej i organizacyjnej i odpowiedzenie na pytanie.
"Czy skrócona Formuła odpowiada MI bardziej czy mniej?"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 lut 2013, 9:20 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 sie 2012, 9:02
Posty: 280
Images: 19
GG: 0
Miejsce zamieszkania: Piasutno
Województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Mężczyzna
Widzę, że temat poruszony przez Darka rozwija się w oszałamiającym tempie...

OK, ja stary wyjadacz wystawowy (zaliczyłem 2 wystawy jako zwiedzający, do wystawiania za smarkaty jeszcze jestem) skrobnę co myślę.

W przypadku wystaw mniejszych jak najbardziej odpowiada mi skrócona formuła. Po co komu 2 dni na zwiedzanie? O kupnie w niedzielę praktycznie możemy zapomnieć (myślę o popularnych rasach i królikach zadeklarowanych wcześniej do sprzedaży). Koszty organizatorów jak i wystawców dużo niższe, jeden nocleg poza domem jest argumentem, by zostać i integrować się z innymi hodowcami. Nie ma potrzeby brania urlopu.
Dla zwiedzających i wystawiających widzę same plusy. Minusy biorą na siebie organizatorzy :(

Darku, mi skrócona formuła odpowiada bardziej niezależnie od tego czy będę tylko zwiedzał, czy też wystawiał.

Jeśli mogę wtrącić jeszcze 3 grosze nt. organizacji wystaw- sposób zakupu królików podobał mi się w Mszczonowie- odbiór po konkretnej godzinie, niech to będzie nawet 11, a już będzie więcej królików do oglądania.
Marża dla organizatora z kolei odpowiada mi stała, uzależniona od rasy, nie ceny królika. To plus możliwość sprzedaży królika bez wcześniejszego ujęcia w katalogu, daje możliwość potargowania się z właścicielem zwierzęcia, a rozmowa z hodowcą, tak jak napisałeś- czasem daje więcej niż sam wygląd/ocena królika.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lut 2013, 11:30 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, 11:08
Posty: 206
Images: 42
GG: 0
Miejsce zamieszkania: Wilczyn
Województwo: dolnośląskie
Fakt faktem tak jak Darek sam powiedziałeś, skrócona wystawa to większy zapiernicz w ciągu tych trzech dni, ale wg mnie jest to o wiele lepsze niż rozciąganie wystawy na 4 czy też 5 dni..
Wystawa jak dla mnie dla zwiedzających powinna trwać jeden dzień bo nie ma sensu by trwała dwa dni skoro już w drugim dniu nie ma co na niej już praktycznie zwiedzać. Zostają przecież na niej tylko sztuki, które nie były wyznaczone na sprzedaż a większość klatek na ogół jest pusta i nie ma już co oglądać..
Nigdy nie brałem udziału w wystawie od strony organizacyjnej, dlatego też nie chcę się za bardzo wypowiadać żeby za chwile cały ogół organizatorów wystaw na mnie nie siadł.. Nie wiem jak to jest czasowo ze zrobieniem katalogu czy też z opisem czy tam nadrukiem na pucharach i w jakim okresie się to odbywa. Wiem tylko, że katalog dokańcza się po ocenie królików i wg mnie jeden dzień spokojnie by na to wystarczył patrząc na to, że na wystawach nie ma aż tak zawrotnej ilości królików by tego nie pogodzić, nawet jeśli do tego dojdą jeszcze gołębie.
Chyba to najbardziej rozciąga wystawę na tyle dni bo jak nie to to co innego?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lut 2013, 1:03 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 sie 2012, 20:11
Posty: 802
Images: 149
GG: 0
Województwo: świętokrzyskie
Bardzo dziękuję za wypowiedzi.
Maciek nie przejmuj się "organizatorami" :D sami pewnie się odezwą
Temat jest także dla tych którzy zwiedzają Wystawy i dla Wystawców. Jeśli nie macie doświadczenia w organizowaniu wystaw i trudno Wam zabrać głos jako "organizator", to po prostu pomińcie tę rolę.
Nie ukrywam, że traktuję temat jako "badania rynku". Bo w końcu organizuje się Wystawy w takiej formie licząc na udział Wystawców i na licznych zwiedzających (czytaj płacących za bilet i kupujących króliki :D )
Staram się postawić w roli speca od marketingu, próbującego zareklamować "produkt" jakim jest Wystawa. Logicznym jest zapytać potencjalnych "klientów" jak sobie taki "produkt" wyobrażają i jakie mają oczekiwania.

Temat jest ogólny. Nie dotyczy żadnej konkretnej Wystawy, więc zachęcam do wyrażania swoich opinii i propozycji. Nie krępujcie się.

Uprzedzając pytanie: "A po co? Przecież i tak "organizatorzy" zrobią jak chcą." odpowiem pytaniem.
Jesteście pewni?
Zdziwilibyście się jak wielu ludzi odpowiedzialnych za Wystawy czyta i analizuje posty.
Jak myślicie skąd się biorą zasady np, żeby kolekcje młodych były po trzy, a nie cztery króliki? Skąd zasada, że królik do sprzedaży ma być przekazany organizatorowi z rodowodem?

Nie mogę obiecać, że wszystkie sugestie będą zastosowane, ale co Wam szkodzi spróbować?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lut 2013, 7:27 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 sie 2012, 21:20
Posty: 467
Images: 41
GG: 0
Miejsce zamieszkania: Pułtusk
Województwo: mazowieckie
Ja również wtrącę swoje trzy grosze. :D
Mam już jedną wystawę w której organizacji pomagałem. Zgodzę się że termin dwóch dni tj np. sobota - ocena, niedziela - zwiedzanie / sprzedaż w zupełności powinno wystarczyć.
Przy każdym takim przedsięwzięciu jest naprawdę kupę roboty i potrzebne jest jak najliczniejsze grono ludzi do jej przygotowania. Czym więcej osób będzie pomagało tym mniejsze będzie obciążenie danych prac na jedną osobę i mniejsze zmęczenie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lut 2013, 23:08 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, 11:08
Posty: 206
Images: 42
GG: 0
Miejsce zamieszkania: Wilczyn
Województwo: dolnośląskie
Najfajniejsze i tak w tym wszystkim było by to żeby króliki były sprzedawane na wystawach dopiero na koniec ich trwania. Wiem, że jest to cholernie ciężkie, ale naprawdę było by to coś wspaniałego gdyby się przyjechało na wystawę w niedzielę i każdy królik by siedział w klatce. Wiem, że dla kupujących był by to problem bo jak ktoś upatrzy sobie królika w sobotę to by musiał z głupia czekać do niedzieli popołudnia, ale dla zwiedzających to naprawdę była by frajda jak każda klatka była by pełna a nie, że przychodzimy w katalogu jest wpisany champion a owego championa nie ma już w klatce bo był wystawiony na sprzedaż.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 mar 2013, 7:48 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 sie 2012, 9:02
Posty: 280
Images: 19
GG: 0
Miejsce zamieszkania: Piasutno
Województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Mężczyzna
Zgadzam się z jpawlak, odbiór (nie zakup) królika powinien być od określonej godziny. Może nie 10, a trochę później, 11-12? Tak by i amatorzy (snu) mogli coś w klatkach zastać ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 mar 2013, 19:02 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, 11:08
Posty: 206
Images: 42
GG: 0
Miejsce zamieszkania: Wilczyn
Województwo: dolnośląskie
Miałem już dawno odpisać, ale jakoś mi czasu brakło.
Dawid a ja patrze na wystawę troche inaczej, wg mnie to jest pokaz królików hodowcy a nie sprzedaż królików hodowcy. Jak ktoś zobaczy kolekcję danego hodowcy w rasach które dany hodowca ma to i do niego się zgłosi po królika, odnajdzie go na wystawie i dogada się co do kupna. Wystawa to powinien być pokaz królików jakie mamy w hodowli i powienien pokazywać to na jakim poziomie jest nasza hodowla. Powinien dawać inym hodowcą możliwość wyboru królików do swojej hodowli, takich jak potrzebują. Wystawa to wg mnie nie targ ale pokaz tak jak to Darek kiedyś napisał. Królika do wystawy się przygotowywuje długi czas a do sprzedaży wyciąga z klatki i sprzedaje, dlatego wg mnie nie powinno być w ogóle sprzedaży królików, które są na wystawie jak ktoś chce sprzedać królika to powinien to zrobić na targu, który praktynie zawsze jest przy wystawie, ale nie na samej wystawie. Nie chce urażać niczyich poglądów, ale takie jest moje zdanie na ten temat ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 mar 2013, 20:38 
Offline
ma zamiar pisać

Rejestracja: 05 lis 2012, 11:09
Posty: 1
GG: 0
Województwo: warmińsko-mazurskie
Pozwolę sobie zabrać głos w tej sprawie, ponieważ moje zdanie jest przeciwne do kolegi Maćka. Przekonałem się, że wielu hodowców-wystawców jeździ na wystawy po to by zabrać pucharki i do domu, żadnej sprzedaży. Owszem sprzedają w domu, ale chłam, który jest odpadem z ich hodowli i nie nadaje się do rozmnażania. A przecież chodzi o to by się rozwijać, podnosić poziom i jakość hodowli królików w Polsce. Podoba mi się rozwiązanie, które jest w Niemczech, gdzie nie wystawia się pojedynczych królików, tylko kolekcje, przy czym co najmniej jeden z królików z każdej kolekcji musi być na sprzedaż. Hodowca nie przeznaczy na sprzedaż byle jakiego królika, bo zaniży mu ocenę całej kolekcji. To powoduje, że na niemieckich wystawach jest bardzo dużo zwiedzających, bo można na nich kupić dobry materiał hodowlany. Jechać na wystawę kilkaset kilometrów żeby tylko sobie pooglądać, to moim zdaniem za mało.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 mar 2013, 23:15 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 sie 2012, 9:02
Posty: 280
Images: 19
GG: 0
Miejsce zamieszkania: Piasutno
Województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Mężczyzna
No i w końcu Krzysiek dołączył do forum, powitał :)

Napisałeś o ciekawym podejściu do sprzedaży na niemieckich wystawach- obowiązkowa sprzedaż 1 królika z kolekcji. Wówczas Panowie X czy Y przestaliby jeździć na wystawy lub zaczęli sprzedawać również porządne sztuki. Opcja ciężka do zrealizowania, ale godna rozważenia przez organizatorów wystaw.

Maciek, na wystawie spotykają się hodowcy z różnych stron Polski. Jak spodoba mi się czyjś królik to i tak raczej nie zrobię 2 X 300km lub więcej, żeby kupić 1 królika lub nie. Na wystawie są różne króliki i gdy chociaż część z nich jest na sprzedaż mamy możliwość zakupu królika z poszukiwanymi przez nas cechami. Wystawianie bez sprzedaży przypomina nieuczciwą reklamę- popatrz co mam, ale nie licz, że to dla ciebie...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Profesjonalny Hosting

POWERED_BY

Hosting zapewnia KYLOS