Króliki nasze hobby

Dziękuję Łukasz ŚWIETNIE napisany artykuł.

Co tu dużo gadać. Mistrzowska robota Łukasz!

W jednym miejscu dodał bym jedno słowo, w części dotyczącej Okrywy Włosowej
"...a także ogon oraz podbrzusze, okolice narządów rozrodczych i pachwin"
Dodałbym nie dlatego że Kolega nie wie, ale jak znam życie "jak nie pokażesz palcem" to nie zajrzą.

Co do przemywania uszu czy okrywy to biorąc pod uwagę twardość wody stosuję prostą metodę. Na jakieś 0,5l ciepłej wody daje jedna kroplę szamponu. Niby niewiele ale wyraźnie ułatwia, a w taki stężeniu raczej nie zaszkodzi.
No i sprawa narządów rodnych. to naprawdę obrzydliwa sprawa przy ocenie królika. Miałem okazje widzieć na Wystawach, gdyby Hodowca słyszał co się mówi to spaliłby się ze wstydu.
W tej kwestii mam przy okazji pytanie do bardziej obeznanych. Czy przypadkiem nie był by użyteczny w tym przypadku "płyn do higieny intymnej" dla ludzi?
Czyszczenie na sucho jest dość kłopotliwe. Woda tez nie najlepsza bo niestety nie ma odpowiedniego Ph.
Takie płyny mają Ph odpowiednie dla człowieka, ale nie wiem czy dla królika też. Był bym wdzięczy za podpowiedź