Króliki nasze hobby

Forum o królikach i innych zwierzętach
Dzisiaj jest 27 kwie 2024, 21:20

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
Post: 08 paź 2012, 0:52 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 sie 2012, 22:06
Posty: 342
Images: 0
GG: 0
Województwo: łódzkie
Czy krycie jest wtedy, kiedy doszło do kopulacji-spółkowania samca z samicą zakończone wytryskiem nasienia przez samca :?: Czy kryciem możemy już nazwać samo obskakiwanie przez samca, ale bez penetracji jego prącia, pochwy samicy :?: Czy obskakiwanie samych samic, to też krycie :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 paź 2012, 7:41 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, 11:08
Posty: 206
Images: 42
GG: 0
Miejsce zamieszkania: Wilczyn
Województwo: dolnośląskie
Pokrycie samicy przez samca dochodzi wtedy gdy zakończy się to penetracją i wytryskiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2012, 11:02 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 sie 2012, 22:06
Posty: 342
Images: 0
GG: 0
Województwo: łódzkie
Z tego co piszesz Maciek, istotna jest ''penetracja'' i ''wytrysk''.Odnośnie tego pierwszego określenia to nasza edukacja zadbała, aby już od najmłodszych lat dzieci oswajać z tym określeniem. Dowodem na to jest nauka piosenki ''kundel bury penetruje wszystkie dziury''. Skoro taki kundel bury potrafi być tak uniwersalnym przeszukiwaczem wielu dziur, to dlaczego My mielibyśmy nie wyjaśnić penetrację chociaż jednej.
W związku z tym i na podstawie tego co już wyjaśniliśmy rodzą się następne pytania
Każdy spotkał się z określeniem nieudane krycie.
Czy nieudane krycie jest wtedy, kiedy samiec kopuluje z samicą, kończąc cały akt wytryskiem, ale z jakiś powodów nie dochodzi do zapłodnienia :?: Czy może to co napisałem powyżej nie można zaliczyć do nieudanych kryć
,a nieudane krycia są w innych przypadkach :?:

Zachęcam do dyskusji wszystkich nie wyłączając Pań. Kobiety na wiele spraw mają odmienne zdanie od mężczyzn. W związku z tym na takie ''krycie''mogą patrzeć z ''innej pozycji''.


Ostatnio zmieniony 09 paź 2012, 13:02 przez włodek, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2012, 11:41 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 sie 2012, 9:02
Posty: 280
Images: 19
GG: 0
Miejsce zamieszkania: Piasutno
Województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Mężczyzna
Można by chyba przyjąć, zgodnie z tym co piszesz, że nieudane krycie jest wtedy, kiedy samiec kopuluje z samicą, kończąc cały akt wytryskiem w jej pochwie, ale do zapłodnienia nie dochodzi.

Po przemyśleniu zmieniam zdanie: Udane krycie jest wtedy, gdy samiec kopuluje z samicą, kończąc cały akt wytryskiem w jej pochwie.
Zapłodnienie to już oddzielna kwestia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2012, 13:01 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, 11:08
Posty: 206
Images: 42
GG: 0
Miejsce zamieszkania: Wilczyn
Województwo: dolnośląskie
No to jak krycie to jest penetracja i wytrysk to nieudane krycie to jest brak penetracji i wytrysku. Tak bynajmniej wg mnie powinno być.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 paź 2012, 19:36 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości

Rejestracja: 19 sie 2012, 19:59
Posty: 216
Images: 11
GG: 0
Województwo: małopolskie
Moim zdaniem sformowanie, "nieudane krycie" jest nie precyzyjne. Hodowcy trudno określić czy krycie jest udane czy nie, mówi się o nim jeśli nie uda się wybadać płodów i ciąży nie ma. No nie oszukujmy się, ale nie wiemy czy zarodki nie zamarły zanim się lepiej rozwinęły. Sprawa zamierania to nie tylko stres i inne czynniki powiedzmy środowiskowe, ale i geny letalne.
Samiec mógł kryć ale nie jest powiedziane czy był płodny. W ejakulacie może znajdować się niewystarczająca ilość plemników lub mogą być źle rozwinięte. Tak w szkole uczą, że jest jedna komórka i jeden plemnik, ale ten plemnik ma być dobry, a nie jakiś koślawy. Tak samo jeden to sobie nic nie zrobi, bo nie ma wystarczającej ilości enzymów, które mogą przetrawić osłonkę przejrzystą.
Tak samo hodowca nie wie czy też u samicy zadziałały wszystkie mechanizmy hormonalne pozwalające na pęknięcie pęcherzyków i tym samym uwolnienie komórek jajowych. Pewnie nie jeden z użytkowników forum gdzieś w mądrym piśmiennictwie wyczytał, że można stymulować samicę przed inseminacją sterylnym samcem. Samiec kryje nie tracąc na to ochoty jeśli ma uszkodzone nasieniowody (nie jest to kastracja pozbawiająca jąder a tym samym testosteronu). Jest jeszcze metoda zakrawająca nieco o zoofilię polegająca na stymulacji samicy za pomocą szklanej bagietki. No i na końcu proste podanie zastrzyku hormonalnego załatwiającego sprawę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 paź 2012, 15:04 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 sie 2012, 22:06
Posty: 342
Images: 0
GG: 0
Województwo: łódzkie
Jakim określeniem należałoby zastąpić wyrażenie ''nieudane krycie,aby całe zagadnienie doprecyzować :?: A może takiego wyrażenia nie sposób znależść i należałoby mówiąc o nieudanym lub udanym kryciumieć na myśli tylko stronę techniczną całego aktu. Czyli coś takiego jak proponuje kolega Korgan. Wtedy udane krycie byłoby kopulacją, wytryskiem, charakterystycznym pomrukiek i przewrotem na bok.Natomiast zapłodnienie oraz ciąże z jej patologiami rozpatrywać w innym kontekście.

Jak w takim razie wyglądałoby nieudane krycie.Miałem kiedyś samca, który kopulował i gdy dochodził do ''szczytowego'' momentu przewracał się do tyłu zamiast na bok. Dodatkowo jeszcze w tym momencie robił podskok tak ,że aż samice odrzucało. Jedne samice były po nim kotne inne nie.Usunąłem go z obawy, że się sam może zabić.
Słyszałem również o przypadku, gdy samiec wykonywał cały akt poprawnie, a nasienie zamiast w ''środku'' było zawsze na futerku.

A czy zauważyliście, że samce prawie zawsze przewracają się na lewy bok :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 paź 2012, 20:23 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 sie 2012, 9:56
Posty: 344
Images: 37
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
GG: 0
Miejsce zamieszkania: Wykroty
Województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Według mnie , hodowca może stwierdzić udane krycie po samym akcie kopulacji , a już druga sprawa jest czy doszło do zapłodnienia czy nie . Ja nigdy nie przywiązywałem wagi do sposobu wywracania samca , ale spotkałem się z stwierdzeniem , starszych hodowców ,że jest pewniej jak samiec spada i przytrzymuje samice , to znaczy ,że się z nią podczas upadku nie rozłącza , po czasie też mi się tak wydaje ale z tym to jest loteria.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Profesjonalny Hosting

POWERED_BY

Hosting zapewnia KYLOS