Króliki nasze hobby

Jak prosiła Ewa zmienia temat na konkretny bo ten o dawkach żywieniowych był za ogólny.
Paweł WP1 pisał już na ten temat ale ja chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób i ilości możemy wykorzystać ten produkt w żywieniu królików.
Opis:
Makuch lniany mielony- produkt uboczny uzyskiwany w procesie tłoczenia oleju oraz drobnego mielenia z nasion lnu.
Doskonale nadający się do karmienia zwierząt gospodarczych, głównie przeżuwaczy gdyż działa osłonowo i leczniczo na cały układ pokarmowy zwierzęcia.
Makuch lniany jest bardzo wartościowym surowcem paszowym zarówno pod względem zawartości ci białka i tłuszczu, jak i licznych walorów dietetycznych, takich jak między innymi obecność  śluzu powlekajcego nasiona, czy znaczna zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych. Przeprowadzone badania pozwoliły stwierdzić , że dodatek 990 g makucha dziennie do dawki pokarmowej nie wpływa szkodliwie na zdrowie koni, ani te nie osłabia ich wydolnoci w czasie wysiłku fizycznego. Z tego względu dodatek makucha lnianego do dawki pokarmowej dla koni sportowych jest godny polecenia.

Zakupiłem makuch dostępny w Allegro , jest jeden minus mianowice wielkość granulatu jest on duży i należy go rozdrobnić na drobniejsze kawałki . Narazie nie mam doświadczenia co do ilości jego skarmiania jako dodatek do granulatu , zaczynam przyzwyczajać króliki do tego dodatku . Mam nadzieję że dwie kolejne samice bedą kotne i na ich miotach mam zamiar dobrać paszę , raczej skład pzszy który bedzie niegranulowany i porównać efekty . Wiem że to nie bedzie do końca wiarygodne badanie , lecz na przestrzeni kilku miotów tej samej samice powinno je bardziej uwiarygodnić .

Zawartość:

-białko 38%

-tłuszcz surowy 18%

-włókno 6,7%

-popiół 4-6%

Nasiona lnu inaczej siemię lniane zawiera kwas pruski. Z tego powodu jest trujący dla ludzi i zwierząt podawane na surowo.Natomiast po obróbce termicznej jest doskonała paszą.

Twoja wypowiedz mnie zaniepokoiła , czy to znaczy iż powinienem ten granulat zalewać wodą gorącą ?

Len zawiera linamarynę... a granulowanie wiąże się raczej z obróbką termiczną.
Nie przekładajcie wszystkiego z konia na królika w tym makuchu dlatego jest tyle tłuszczu, bo właściwie to koniowi można wlać jako "paliwo" olej i często na tym "jadą" wyścigowe konie.
Co do danych o makuchu lnianym w odniesieniu do królików znalazłam, że strawność energii wynosi z danych tabelkowych 72,3%, a białka 82,3% (dane tabelkowe! więc tylko orientacyjne). Ten makuch z allegro różni się od takiego standardowego przede wszystkim podwyższoną zawartością tłuszczu, więc to co pisze może wyglądać w rzeczywistości nieco inaczej.
Bezpieczniej będzie chyba zaczynać od ilości 10% (15%).

Nie ma innej możliwości przed podaniem powinno się zagotować. Różne źródła rożnie podają , niektórzy mówią że wystarczy zalać wrzątkiem. Mnie dziadek uczył ze należy gotować choć chyba nie wiedział dlaczego należy gotować.Nasi przodkowie chyba nie mieli pojęcia że zawiera kwas pruski , ale wiedzieli jak go podawać , ciekawa sprawa.

Dawkowanie:
- 330- 990gr. dziennie
-podawać wraz z owsem dzieląc na 3 karmienia
-koniom bardziej wybrednym pellet z Makucha można podawać razem z marchwią
http://wydawnictwo.up.lublin.pl/annales ... art_12.PDF

Własnie sprawdzałam ilości maksymalnie w piśmiennictwie, tylko drób ma większe ograniczenia do 3%. Dokopałam się jeszcze do świń i bydła, ale tam rozchodzi się bardziej o to, że jest zbyt dużo nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Temat makuchu u koni lepiej zostawić, bo co rusz to co innego piszą w internecie. Sami widzicie, że raz jest zalecenie aby podawać z owsem, a innym razem, że absolutnie niewolno tego robić... a tak jak już pisałam królik to nie koń.

Siemie lniane i śruty poekstrakcyjne pochodzące z niego podawane w większych ilościach mogą wywoływać biegunki.
Poza tym śruty te, nie są wolne od tzw. elementów antyżywieniowych. Stwierdzono bowiem, że znajduje się w nich czynnik antypirydoksynowy co sugerowałoby upośledzanie działania witaminy B6.
Te pasze są dobre, ale w niewielkich ilościach.
W jednym z pierwszych polskich granulatów (którego recepturę opracowało Ministerstwo Rolnictwa ) udział śruty poekstracyjnej lnianej wynosił 6% dla młodzieży i tylko 3% dla samic.
Myślę, że Ci którzy chcą podawać te śruty dzisiaj, powinni mieć powyższe cyfry na uwadze.