Króliki nasze hobby

Zaniepokojony stanem zdrowia kilku wartościowych królików przesłałem do ZHW wymaz, wydzielinę z nosa, zakatarzonych królików (5 szt).
Badanie bakteriologiczne wykazało obecność :

- pałeczek Proteus mirabilis.
Pałeczki te wrażliwe są na antybiotyki (Odczyt wielkości strefy w mm/Stopień wrażliwości wg producenta w mm- podaje wyłącznie stopień wrażliwy):
Amoksiklav 20/?18
Amoksycylina 18/ ?18
Streptomycyna 16/ ?15
Enrofloksacyna 26/ ?21
Gentamycyna 20/ ?15
Sulfametoxazol/trimetoprim 18/ ?16
Linco-spectin 18/ ?13

- pałeczek Klebsiella pneumoniae
Pałeczki te wrażliwe są na antybiotyki (Odczyt wielkości strefy w mm/Stopień wrażliwości wg producenta w mm- podaje wyłącznie stopień wrażliwy):
Amoksiklav 20/?18
Streptomycyna 15/ ?15
Enrofloksacyna 26/ ?21
Cefaklor 24/ ?18
Gentamycyna 18/ ?15
Cefalexin 20/ ?18
Sulfametoxazol/trimetoprim 22/ ?16
Linco-spectin 20/ ?13

-Staphylococcus saprophyticus- antybiogramu nie wykonano, gdyż bakterie te nie są chorobotwórcze.

Z antybiogramu wynika, że najlepiej, gdybym zastosował któryś z poniższych antybiotyków (działający na obie bakterie):
1. Amoksiklav
2. Streptomycyna
3. Enrofloksacyna
4. Gentamycyna
5. Sulfametoxazol/trimetoprim
6. Linco-spectin.

Linco-spectin został już odrzucony- nie może być stosowany u królików.

Zostało 5 antybiotyków. Chciałbym poznać Wasze opinie na ich temat, dawkowanie, najskuteczniejszy sposób podania.

PS. Nie wiem czy temat zostawić w obecnej formie, czy może rozbić na każdy z antybiotyków? Jestem otwarty na sugestie. Piszcie w tym temacie, w razie potrzeby skopiuje posty.

Moim zdaniem z podanych antybiotyków masz wybór między enrofloksacyną a sulfametoxazol-trimetoprim.
Z antybiotykiem Amoksiklav nie ma co ryzykować tak jak i z innymi penicylinami, chociaż w przypadku kiły zaleca się ich stosowanie.
Streptomycyna i gentanomycyna mogą wykazywać działania uboczne np.uszkodzenie nerek.
Ciekawym lekiem jest trimetoprim, który może być również stosowany w chorobach wywoływanych przez pierwotniaki.

ps. Temat może pozostać w takiej formie.

Prawdopodobnie spróbuję leczenia Sulfametoxazol/trimetoprim. Włodku, znasz sposób leczenia królików tym antybiotykiem?

PS. Jakie leki dla zwierząt zawierają powyższy antybiotyk?

Ja w takim połączeniu nie leczyłem. Natomiast stosowałem Trimerazin, który jest połączeniem Trimetoprimu z Sulfamerazyną, a nie z Sulfametoksazolem. Jedno i drugie może być stosowane u królików i nie są to raczej antybiotyki, ale chemioterapeutyki - sulfonamidy. Trimerazin można również stosować przy chorobach układu oddechowego, a ta pałeczka klebsiella wskazuje, że przyczyna kataru jest gdzieś w płucach.
Handlowych nazw Trimetoprimu z Sulfametoksazolem dla zwierząt nie znam. Dla ludzi leki te noszą nazwy Biseptol, Septrin, Groseptol.

Włodek, napiszesz coś więcej o Trimerazinie? Jakie dawki, długość kuracji?

Trimerazin zastosowałem kiedyś do leczenia biegunek, bo akurat nie miałem swojego ''etatowego '' środka - oksytetracykliny.
Nie dysponowałem wówczas też wagą jubilerską, więc podałem orientacyjnie ''czubek łyżeczki'' co mogło stanowić od 0,5-1 grama na królika o wadze ok. 1 kg.
Po dwóch podaniach biegunka ustała.
Jako, że antybiotyki zaleca się przeważnie podawać dłużej niż 2 dni, to leczenie przeciągnąłem do 4 dni, a następnie zaprzestałem leczenia.
Chorób układu oddechowego nie leczyłem tym lekiem, bo nie miałem okazji, ale z ulotki wynika, że klebsiella jest wrażliwa na składnik Trimerazinu jakim jest Trimetoprim.
Natomiast czy ten lek będzie wystarczający do wyleczenia Twoich królików, tego nie wiem.

Dzięki za info.

Orientuje się ktoś ile te bakterie żyją poza nosicielem? Czy odkażenie Rapicidem wystarczy?

po konsultacjach z weterynarzem i weterynarza ze znajomymi z branży padło na lek Sul-tridin, czyli sulfonamid z trimetoprimem. Jeśli ktoś wie coś o tym leku, o jego dawkowaniu, skutkach ubocznych, zabezpieczeniach przed nimi to proszę pisac.

Czyli Sulfadiazyna zastąpi Sulfamerezynę. W antybiogramie jest Sulfametoksazol, ale Sul-Tridin z ulotki brzmi zachęcająco. Wrażliwa na niego jest Klebsiella i Proteus, teoretycznie powinno pomóc.

Ps. Ja nie stosowałem tego leku.

A próbowali szukać leku z połączeniem Trimetoprimu z Sulfametoksazolem

Podejrzewam, że próbowali i nie znaleźli takiego połączenia leków dla zwierząt. Jutro lub dziś, jak będę po lek zapytam.
Trimerazin musiałem odrzucić przez sposób podania. Iniekcja podskórna wydaje się mocniejsza i pewniejsza. Królik dostanie tyle leku, ile mu podam. Gdyby woda w systemie pojenia nie zamarzła możliwe, że byłoby inaczej. Wówczas lek dostałyby wszystkie króliki, nie tylko te z objawami chorobowymi...