Króliki nasze hobby

Forum o królikach i innych zwierzętach
Dzisiaj jest 29 mar 2024, 0:08

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
Post: 08 gru 2014, 17:26 
Witam, Mój królik dostał w sobotę wieczorem ostrej biegunki. Królik od 2 dni przyjmuje takie leki jak: enrobiofloks 5% inj 0,05 ml , tolfine 200 ml inj 0,05 ml ,ringer 250ml/baxter/ 1OP jednak jego stan zamiast się poprawiać to się pogarsza. Dostałam dzisiaj od swojego weterynarza jeszcze glukozę abym mu podawała ale nie chce jej przyjmować pożywienia oraz płynów również. Co mam zrobić? Zmienić weterynarza(byłam u dwóch i ten drugi zgodził się z tym pierwszym a propo leków i postępowania )? Jak królikowi pomóc? Co może być przyczyną aż tak ostrej biegunki?


Zgłoś ten post
Na górę
  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 08 gru 2014, 20:30 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lut 2013, 20:00
Posty: 79
Images: 13
GG: 0
Miejsce zamieszkania: Pułtusk
Województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Przyczyną może być zatrucie pokarmowe, źle dobrane składniki jadłospisu itp... Zastosuj dietę siano+woda+owies lub jęczmień w mniejszej ilości. Na pewien czas odstaw pokarmy treściwe. Polecam też ocet jabłkowy.


Zgłoś ten post
Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 08 gru 2014, 20:32 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 sie 2012, 21:20
Posty: 467
Images: 41
GG: 0
Miejsce zamieszkania: Pułtusk
Województwo: mazowieckie
W jakim wieku jest ten królik?
Przyczyną może tkwić w żywieniu. Przeanalizuj co mu podawałeś ostatnio ?


Zgłoś ten post
Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 08 gru 2014, 22:18 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 sie 2012, 20:11
Posty: 802
Images: 149
GG: 0
Województwo: świętokrzyskie
Trudno jest mi dyskutować z lekarzami weterynarii w kwestii zaleconej terapii. Nie znam tych laków.
Co do przyczyny to także były by jedynie spekulacje.
Stres o jakim wspominasz jest jednym z elementów obniżających odporność i sprzyjającym rozwojowi wielu chorób, ale sam w sobie nie jest ich bezpośrednią przyczyną. Poza jakimiś bakteryjnymi czy wirusowymi przyczynami nie można wykluczyć zatrucia. Może królik dobrał się do jakiejś rośliny lub pokarmów nie przeznaczonych dla niego? To oczywiście tylko przypuszczenia.
Co do doraźnej pomocy. Jeśli jest nadal tak jak piszesz i królik nie przyjmuje pokarmów i wody, to najważniejsze jest zadbanie o ty by się nie odwodnił. Po to lekarz weterynarii dał glukozę. Nie liczył bym jednak na to ze królik się przełamie i zacznie pić bo "tak trzeba". Niestety trzeba podawać mu płyny "na przymus". Zwyczajowo jest podawanie strzykawką (bez igły) do pyszczka, tyle że zbyt wiele jednorazowo trudno jest podać. Nie wiem jak dużego masz królika, ale zakładam, że to miniaturka lub jakiś niewielki. Myślę, że 5-10ml co dwie-trzy godziny jest wykonalne.
Jest jeszcze jedna metoda z której zmuszony byłem skorzystać tylko raz w mojej hodowli. Jest to nawadnianie podskórne.
Stosowałem je u królika o masie 6,5 kg. Dwa razy dziennie wstrzykiwałem pod skórę na grzbiecie (tuz za łopatkami ) 60-80 ml płynu jaki dostałem od weterynarza. W tej sprawie bez jego doradztwa raczej nie powinnaś sama decydować.

Na koniec powiem jeszcze, że króliki bardzo szybko zapadają na schorzenia, ale kuracja trwa o wiele dłużej. Mało prawdopodobne by w dwa dni widać było poprawę. To kwestia raczej tygodnia, dwóch. Miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Co do rekonwalescencji to proponuję zastosować "dietę rekonwalescencką" :D Dobre sianko i troszeczkę płatków owsianych. Takich najtańszych, bez udziwnień dla ludzi. :D To prawie jak u nas. Sucharki i kaszka na wodzie. :D


Zgłoś ten post
Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 10 gru 2014, 0:58 
Nie wiadomo co to za choroba i nie wiadomo jak wysoka jest zjadliwość zarazka.
Przy tej samej chorobie, czynnik chorobotwórczy może być o różnej zjadliwości.
Jeżeli ta zjadliwość jest wysoka, wówczas leczenie często nie pomaga. Królika błyskawicznie zwija choroba.
Niekiedy jest też tak, że przy dłużej trwającej chorobie następuje osowiałość, utrata apetytu, biegunka, która jest naturalnym dla tej choroby objawem, a przy opanowaniu przez szczepy o wysokiej zjadliwości, biegunka może się w ogóle nie pokazać lub jedynie będzie widoczne zabrudzenie kałem, a królik już wykończony.
Przy biegunkach wodnistych rokowania też są słabe. Podobnie jak do jakiejś choroby bakteryjnej dołączą się rotawirusy, wtedy już tez jest raczej pozamiatane.


Zgłoś ten post
Na górę
  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 5 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Możesz tworzyć nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Profesjonalny Hosting

POWERED_BY

Hosting zapewnia KYLOS