Króliki nasze hobby
http://forum.e-hodowca.pl/

Koncepcja Klatki - Yeti
http://forum.e-hodowca.pl/viewtopic.php?f=9&t=297
Strona 2 z 5

Autor:  stunter77 [ 08 sty 2013, 0:47 ]
Tytuł:  Re: Koncepcja Klatki - Yeti

aha przegródki jednak chyba zrobie z desek

odp. Babilon 72 :

Przegródki można obić siatką i królik będzie miał spokój z ogryzaniem

Autor:  PAWEL_WP1 [ 09 sty 2013, 20:56 ]
Tytuł:  Re: Koncepcja Klatki - Yeti

Dobrze jest zrobić podwójny dach , to znaczy nad górną płytą odstęp 15 x 20 cm i dach właściwy .Latem nie nagrzewa sie tak mocno.

Autor:  Yeti [ 09 sty 2013, 21:12 ]
Tytuł:  Re: Koncepcja Klatki - Yeti

Co do ścianek działowych to od 4 lat mam pawilon na 18 oczek. a w nim ścianki z OSB.
Jak do tej pory jedna samica zaparła się na ścianki i tak "ścieniowała" tylną, że słońce przez nią prześwitywało. :D.
Naprawa jest banalna. Wymieniamy a jak to jest ta z tyłu to... nakładamy na nią druga warstwę. :mrgreen:
Koszt naprawy praktycznie żaden. A to tylko jedna ścianka na 4 lata. Z mojego punktu widzenia żadne zabezpieczanie nie jest opłacalne.

Ten projekt jest typowy do pomieszczeń, więc dachu nie ma, ale..
Wystarczy wysunąć do góry słupki. Jeśli spadek ma być do tyłu to przednie dłuższe.
łączymy jedną listwą szczyty przednich słupków drugą tylnych. Na to przykręcamy listewki a na nie eternit bądź ondulinę. Listewki tak co drugą falę. Grubość listewek zależy od głębokości fali.
Jak spadek na bok to wyższe z jednej strony a niższe z drugiej. Łączymy listwami szczyty tych par. Wysuńcie te listwy nad przód klatki.
potem listewki jak w poprzednim sposobie.

Autor:  ManiaC [ 09 sty 2013, 21:33 ]
Tytuł:  Re: Koncepcja Klatki - Yeti

Yeti, a powiedz jak montujesz tą ściankę działową, jest jakaś opcja by "schować" tą ściankę za tą kantówkę? A powiedz jeszcze jedno jak masz skonstruowane podłogi? Jak montowane, by nie przemakało.

Autor:  Yeti [ 09 sty 2013, 21:59 ]
Tytuł:  Re: Koncepcja Klatki - Yeti

(4)
Ściankę można montować na dwa sposoby.
1. Nie zawracamy sobie głowy wpuszczaniem ścianki. Zauważcie że słupki są wewnątrz oczka, a "łącznik" wystaje ponad poziom podłogi bo ma wysokość 6cm. Przykręcam płytę do słupków i łącznika. pod sufitem nic nie przykręcam.
2. Można wpuścić ściankę. Tniemy z deski listewki takie 2x2cm i przykręcamy od wewnątrz do słupków i "łącznika". Docinamy ściankę i wsuwamy a potem przykręcamy

Co do podłogi. Zastosowanie łączników o tej samej szerokości co słupki sprawia że w rogach nie trzeba zacinać desek podłogi.
Robienie podłogi jest małą łamigłówką. :D Układam docięte na długość deski zaczynając od ścianek tak, że w końcu pozostaje miejsce na jedną, po środku. Sprawdzam czy pozostałe miejsce jest tak samo szerokie z tyłu jak z przodu. Nigdy nie jest i bardzo dobrze!
Przekładam deski tak by z przodu było troszkę szersze. Docinam ostatnią deskę robiąc z niej klin.
Potem przy użyciu młotka i jakiegoś drewnianego klocka wbijam ostania deskę rozpychając a jednocześnie uszczelniając szpary.
Na koniec przykręcam deski podłogi do przedniej listwy. Tylko przedniej, ta listwa (jak pisałem wcześniej) jest przycięta pod katem. Wkręty dociskają nie tylko deskę od przodu ale i dociągają tył.
Idealne rozwiązanie przy wymianie podłogi bo wystarczy z przodu wykręcić bez zbędnych akrobacji.
Jaką długość mają te deski widać na szkicach. Z przodu do lica a z tyłu wystają 2-3cm.

Co z przeciekaniem?
Deski są suche, więc w klatce prędzej pęcznieją niż się rozsychają.
Przy układaniu sprawdzam czy deski do siebie pasują.
A trzecie najważniejsze. Pod nimi mam druga podłogę z płyty.

Autor:  kozi [ 10 sty 2013, 11:37 ]
Tytuł:  Re: Koncepcja Klatki - Yeti

ja mam spody też z osb przemalowane 2x lakierobejcą i też nie puchną no i spadek musowo.

Autor:  Maciek [ 13 sty 2013, 8:19 ]
Tytuł:  Re: Koncepcja Klatki - Yeti

To nie kupuj płyty osb tylko pfk czy jakoś tak. Płyta ta jest lepsza od osb a jej koszt jest niewiele większy.
Yeti ile stopni ma kont podłogi w twoich klatkach? I jak dużą szczelinę masz na końcu do odprowadzania moczu?

Autor:  Yeti [ 14 sty 2013, 12:37 ]
Tytuł:  Re: Koncepcja Klatki - Yeti

(5)
Przy podjęciu decyzji o rodzaju materiału na sama podłogę kierowałem się jedną rzeczą.
Czy jest odporny na działanie moczu. Pamiętajmy, że mocz to nie woda i sama wodoodporność to stanowczo za mało.
Jakby nie patrzeć na opisy materiałów, to drewno charakteryzuje się najlepszymi właściwościami.
Dobrze wysuszone przed montażem a potem opalone tworzy powierzchnię odporną na wsiąkanie.
Nie zawiera klei. A jak wiadomo kleje to chemia, i to nie z "górnej półki" ale ta najprostsza. Kontaktu z moczem zawierającym przeróżne związki chemii organicznej nie wytrzyma i przestanie "kleić".
W dodatku drewno jest na tyle grube by być sztywne, łatwe w obróbce, a w kawałkach na podłogę (około 1m długości) dość tanie.

Nie potrafię podać dokładnego kąta. Po pierwsze nie mam takie kątomierza i pewnie nie wiele osób taki ma. Z resztą trudno było by mierzyć nim cokolwiek w czasie montażu, bo zaczyna się od zmontowania przedniej i tylnej kratownicy oddzielnie.
Przykręcenie listew poziomych w tych kratownicach ostatecznie określa ten kąt.
Ustalam go na prostej zasadzie. Zakładam, że podłoże na którym stanie klatka jest wypoziomowane.
Sam robię to przez ułożenie betonowych bloczków i sprawdzenie powierzchni za pomącą poziomicy murarskiej.
Jest to po prostu kawałek naciągniętej żyłki murarskiej. Na niej zawiesza się specjalną malutką poziomicę za 2 zł.

Skoro dolna część nóg będzie na tym samym poziomie to wystarczy listwy tylnej kratownicy przykręcić 3-4 cm niżej,(bliżej dołu nogi).
Dlaczego podaję przybliżony wymiar?
Otóż zależy on od głębokości klatki. Jeśli ma być głęboka na 60-70 cm to będzie 3cm. Jeśli głębsza to 4 cm.

Wielkość szczeliny.
Jest około 1cm. Około ponieważ nie bawię się w dokładny pomiar.
Po zmontowaniu kratownicy wkładam w miejsce podłogi kilka desek z których będzie wykonana. Na nich układam jako "dystans" jakąś listewkę o grubości około 1cm, dwa złożone ze sobą kawałki dykty lub innego rodzaju płyty o grubości około 1cm.
Kładę na nich krawędzią deskę stanowiącą dolna część tylnej ścianki i przykręcam. Po wyciągnięciu "dystansu" mam szczelinę. Metoda prosta i wygodna, a ze nie zawsze używałem tego samego "dystansu" to i wymiar przybliżony. :D

Autor:  grzesiek21491 [ 20 sty 2014, 13:16 ]
Tytuł:  Re: Koncepcja Klatki - Yeti

Yeti pisałeś że można przykręcić ściankę działowa do watówek pionowych i wtedy będzie w klatce równa ściana a w drugiej klatce ta kątówki i łącznik wystaje?

Autor:  Yeti [ 20 sty 2014, 15:46 ]
Tytuł:  Re: Koncepcja Klatki - Yeti

Tak. Wystają słupki i łącznik. Dlatego poonuje ustawianie słupków w taki sposób by mniejszy ich wymiar stanowił czoło. Nie stanowi to większego problemu w obsłudze klatki, no może poza ustawianiem kotnika w przyszłości, ale to kwestia podjęcia decyzji w którym oczku ma wystawać do wnętrza. Mam w klatkach jeden i drugi sposób montowania ścianek. Praktycznie nie ma żadnej różnicy w funkcjonalności.
Jak ktoś chce może przyjąć ten łącznik na długości (pod katem) tak żeby jej górna powierzchnia było lekko pochylona, ale nie jest to konieczne.

Strona 2 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/