Króliki nasze hobby

W niektórych przypadkach, a do takich należy podawanie leków zawierających ivermectynę, standardowe strzykawki jednorazowe nie są najlepsze, a wręcz niebezpieczne.
Ilość leku na 1kg wagi ciała królika mierzona w setnych częściach mililitra jest trudna do odmierzenia, ale wykonalna.
Wciąż dostępne na rynku są strzykawki insulinowe. O wiele cieńsze od standardowych i mniejszej pojemności.
Różnią się także tłoczkiem wyprofilowanym z gumy w taki sposób, że w szyjce na którą zakładamy igłę nie pozostanie lek.
Pewnym utrudnieniem jest fakt, że podana na nich podziałka jest zupełnie inna.
Po przeliczeniu okazuje się, że 10 na strzykawce insulinowej to 0,2 ml, 20-0,4ml itd.

Te strzykawki przy zakupie są w zestawie z igłą. Igłą bardzo cienką i nie nadającą się do podania leków z ivermectyną.
Nie stanowi to jednak problemu ponieważ można zastosować standardowe igły zakupione w aptece.
Moim zdaniem nie powinny to być igły cieńsze niż 0,7mm.

Darek, są rożne rodzaje. Opisałeś 40 ale są jeszcze 100.

Nie wiedziałem. W takim razie trzeba podkreślić, że 40 wystarczą nawet dla dorosłego BOS przy maksymalnej dawce.

Na rynku dostępne są także strzykawki o identycznej budowie ale z zaznaczona podziałką w dziesiętnych częściach mililitra.
Występują pod nazwą "Tuberkulinowe". Nie we wszystkich aptekach dostępne są "insulinówki" więc może warto pytać o ten drugi rodzaj.
Ważne by jedne i drugie były one wyposażone w gumową końcówkę tłoczka która eliminuje "martwą przestrzeń", czyli to co jest wewnątrz końcówki na którą nakładamy igłę. Pozwala to precyzyjniej dobrać dawkę.